Kiedyś już pisałem o nexto.pl.Postanowiłem pociągnąć wątek.
Książek audio trochę przybyło – na moment pisania jest ich około 50.
Postanowiłem kupić audiobooka Marka Krajewskiego – Dżuma w Breslau. Cały proces przebiegł bez zastrzeżeń. W mailu dostałem linka do ściągnięcia książki – 600 MB plik .zip, trochę to potrwało. Zawartością okazało się skompresowane mp3 ( po ? co ? z tego co wiem kompresowanie mp3 nic nie daje). Pliki nie miały DRM – co uznaje za zdecydowany plus i miały bitrate 160kbps – nie za wysoki na audiobooka ?
Jedyny zarzut to wielkość plików, które po przekompresowaniu na ipodzie zajęły niecałe 50 MB, w końcu był to tylko tekst mówiony i można było oszczędzić na czasie ściągania.
Szkoda tylko, że wybór książek nazwijmy “dla przyjemności” nadal jest niewielki.